Let`s talking about web
Komentarze: 0
Hehe nie wiedzialem jak ten temat nazwac wiec niech bedzie tak:P
Internet jak wiecie mialem w piatek ale tylko przez 40 minuteq. Pozniej zasilanie wysiadlo w hubie wiec niemialem :( W sobote jako ze prawie mnie nie bylo nie mialem netu, pozatym awaria.. w niedziele cos sie naprawilo ale tylko na chwile. Pozniej dala sobie znac wczesniejsza usterka komputera a wiec nie zawsze dzialajace ramy (przez co wysypal mi sie win..). Format, wielokrotne nagrywanie i nic.. przez co poniedzialkowy internet tez nie spelnil swojego zadania. Ale dzis jak juz bylo okej zrobilem wszystko co chcialem i wreszcie sie nasiedzialem: na gg, forum, chatach, ksiegach, stronkach a tearz biore sie za blog...
Dodaj komentarz